Pejzaż jest jedną z najstarszych i bardzo popularnych dziedzin fotografii. Zajmują się nim liczni amatorzy, jak i wielcy artyści tacy jak: Ansel Adams czy Michael Kennna. Mimo takiej popularności dobry krajobraz wymaga umiejętności i poświęcenia, przez co niestety nie jest zbyt często spotykany. Rozróżnia się liczne jego typy (miejski, górski, leśny, wiejski itp.), może on spełniać rożne funkcje: pokazuje piękno niezwykłych miejsc zatrzymanych często w ulotnych chwilach, jak również dokumentuje otaczającą nas przestrzeń rejestrując zmiany, jakie w niej zachodzą – czego przykładem jest twórczość m. in. Pawła Pierścińskiego.
Fotografie Oliwi Cieniuch zaliczyć można do dziedziny tzw. „fotografii wrażliwej”. Emocje jakie towarzyszą autorce w procesie z rejestracji dostrzec możemy na jej pracach. Metafizyczna relacja twórcy z otaczającym światem uwidacznia się w obrazach i odsłania głębsze konteksty. Zobaczymy na nich powtarzający się element drogi, wędrówki i przejścia. Być może do miejsc tajemniczych i magicznych, czy na pewno zawsze szczęśliwych – tego nie wiemy. Dramat rozgrywający się na fotografiach nie jest jednoznaczny. Kłębiące się chmury w zderzeniu z czystym niebem, czy unoszące się mgły pogłębiają jeszcze tajemnicę. To raczej metafora walki żywiołów, potęgi świata i tajemnicy ludzkiego życia. Tutaj wschodzącemu słońcu, towarzyszą fotografie zapowiadające koniec dnia. Takie zestawienie rodzi pytania o byt, przemijanie i wprowadza niepokój. Ta swoistego rodzaju dwoistość prezentowana w pracach opiera się często na kontraście. Uważny widz dostrzeże jeszcze jedno, że to nie tylko ładne fotografie pełne symbolicznych odniesień, ale obrazy, w których refleksje nad dążeniami, marzeniami i pragnieniami określone są niewiadomą ich spełnienia – to z tego wynika ich magia i siła oddziaływania.
Oliwia Cieniuch – ur. 11.09.2004r. w Zamościu. Maturzystka klasy lingwistycznej III Liceum Ogólnokształcącego im. Cypriana Kamila Norwida w Zamościu. Przygodę z fotografią rozpoczęła w okresie szkoły podstawowej, kiedy to używając rodzinnego aparatu zrobiła pierwsze zdjęcia. Na zajęcia fotograficzne do Młodzieżowego Domu Kultury w Zamościu zaczęła uczęszczać w klasie szóstej. Uczestnictwo w zajęciach przełożyło się na pierwsze świadome realizacje artystyczne, takie jak projekt grupowy pt. „Mała książka kucharska”, czy udział w licznych konkursach fotograficznych. W kręgu jej zainteresowań twórczych są portret, fotografia dokumentalna i pejzażowa. W przyszłości chce kontynuować pracę artystyczną m. in. dokumentując odmienność kulturową świata. Planuje rozwijać swoje fotograficzne pasje dalej kształcąc się w tym zakresie.